Ojjjj kochani,
cóż to za zapach!
Udało mi się
upolować w ostatniej chwili, bo już ta róża przekwita. A jaka?
Rosa rugosa Thunb. – róża
pomarszczona. A mówiąc prościej krzew róży cukrowej. Za pewne się z
nią spotkaliście, często rośnie dziko ;-) Ma cudowny aromat i piękny różowy
kolor.
Płatki tej
róży są jadalne, więc postanowiłam zrobić cukier różany. Płatki są bogate w witaminę C, B1, B2, B6, K,
E i A jak i składniki mineralne ( potas, fosfor, magnez, siarka, sód, żelazo,
wapń i chlor). Więcej nie będę wymieniać, bo sami wiecie, że warto takie płatki
mieć i stosować w kuchni.
Cukier jest
prosty do zrobienia.
Ja zrobiłam,
co prawda mało bo miałam tylko garść płatków, ale dziś znalazłam kolejne krzaki
i zrobiłam kolejny. Więc skąd następujący:
-dwie garści
płatków róż
-dwie szklanki
Płatki wymyć,
delikatnie osuszyć i obciąć białe części przy płatku. Wrzucić do woreczka i dać
na 30 min do zamrażalki. Potem wrzucamy do blendera. Następnie w misce ucieramy
je razem z cukrem. Ale nie za mocno, tak by cukier nabrał lekko różowego
koloru. I drobinki płatków by nieposklejane.
Suszymy w dość suchym miejscu, nie wilgotnym. Dzień, albo dwa, mieszając w
ciągu dnia 3 razy cukier, by się mocno nie posklejał.
A co potem ? Potem mamy
gotowy cukier ;-)
Idealny co herbatki, do wypieków, do czego macie ochotę.
I ten cudowny zapach... :)
OdpowiedzUsuńooo tak ;-)
UsuńCukier różany robię co roku. Uwielbiam jego barwę;)
OdpowiedzUsuńJest boski ;-)
Usuńdostałam kiedyś w prezencie taki cukier.
OdpowiedzUsuńjest przepyszny!
cudny prezent to był ;-)
Usuńzgadzam się jest świetny:)
OdpowiedzUsuńotóż to :D
UsuńMmmm uwielbiammmmm...
OdpowiedzUsuń:)