Nie kochają je Ci którzy ich nigdy nie próbowali. Jest tysiące sposobów by je zrobić. Ja postawiłam zrobić inaczej, a mianowicie w woku w sosie czosnkowo-musztardowym z dodatkiem ziół kuchni włoskiej. Do tego grillowane pomidory mmmm.... ;) W końcu to będzie z kuchni włoskiej, więc pomidory i zioła są idealną kompozycją do tego. Można krewetki zjeść z pieczywem czosnkowym. Przyznam, że, kombinacja z musztardą była dla mnie wielką niewiadomą, ale...... nie żałuję powtórzę to znów następnym razem.
Składniki:
250g krewetek tygrysich (Black Tiger)
3 duże ząbki czosnku
7 łodyg (z listami) pietruszki świeżej
1 łyżeczka soku ze świeżo wyciśniętej limonki
1 łyżeczka soku ze świeżo wyciśniętej cytryny
6 łyżek Oliwy z oliwek
Sól, pieprz
Zioła kuchni włoskiej ( mieszanka w opakowaniu)
3 łyżki musztardy sarepskiej Roleski
2 średnie pomidory
Świeży cząber
Krewetki myjemy, dajemy do odcieknięcia
z nadmiaru wody. W między czasie przygotowujemy zalewę do krewetek, która
stanie się sosem w gotowych krewetkach. Kropimy je cytryną i limonką krewetki.
Do miseczki dajemy oliwę z oliwek,
zioła, sól, pieprz, wyciśnięte ząbki czosnku. Następnie obtaczamy każdą
krewetkę w zalewie i zostawiamy na ok 30 min.
Jak ktoś lubi może już wstawić do
piekarnika pieczywo czosnkowe.
Pomidory kroimy w paski (nie za
cienko) i wstawiamy na elektrycznego grilla lub do piekarnika na ruszt. I na
dużej temperaturze, grillujemy je dosłownie ok 2 minuty.
Krewetki w zalewie wrzucamy do woka
(patelnia wok) i smażymy ok 5-7 minut na średnim ogniu. 2 minuty przed końcem
dodajemy musztardę Roleski, mieszamy i nakładamy na talerz, na którym wcześniej
położymy grillowane plastry pomidorów. Na koniec dekorujemy świeżym cząbrem.
Bardzo pyszna propozycja, krewetki są pycha, a w takiej kombinacji nadadzą się na szybką kolację albo lunch.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita propozycja. Życzę powodzenia w konkursie;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krewetki! dziękuję za fajny przepis.
OdpowiedzUsuńMniam! Powodzenia Gosia :)
OdpowiedzUsuń