Bakaliowe maślane kąski
Witam i przepraszam, że tak dłuuuugo nie byłam.
Wybaczcie. Jestem już i nadrabiam. Mogę wam obiecać, że piekłam bardzooooo dużo
przez ten czas i będę dodawać jedzonko tutaj na blogu ;)
Polecam wam coś akurat na jutro, na Sylwestra.
Bakaliowe maślane kąski, mogą być polane czekoladą ;) i posypane orzechami.
Naprawdę, pyszne !
- 1 ½ kostki margaryny Kasi
- 1kg mąki,
- 2 łyżeczki soli,
- 400g cukru,
- ½ aromatu waniliowego,
- tabliczka czekolady 60% cacao,
- 120g posiekanych bakalii,
Przygotowanie:
Zimną margarynę Kasię kroimy w
kostkę i wrzucamy do mąki wymieszanej z solą, cukrem i aromatem waniliowym.
Zagniatamy ciasto by było elastyczne, może delikatnie się lepić. Formujemy
kulę i wkładamy na 1h do lodówki.
Bakalie kroimy ( rodzinki, daktyle), a wszystkie orzechy wkładamy do
woreczka i tłuczemy tłuczkiem.
Po wyciągnięciu ciasta dokładamy do niego rozdrobnione bakalie, wałkujemy i
tniemy na prostokąciki obojętnej wielkości.
Pieczemy przez 30 minut w 160’C na złoty kolor. Po przestygnięciu
rozpuszczamy czekoladę i polewamy po każdym ciastu, na brzegach więcej i
posypujemy bakaliami. Dajemy do ostygnięcia czekolady i możemy potem już jeść.
Życzę smacznego
Dobrze, że jesteś :) A bakaliowe kąski wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńTe kąski wyglądają niesamowicie smacznie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne ;)
OdpowiedzUsuńPorywam kilka! Dobrego 2013!
OdpowiedzUsuńJejku podeslij troszke :-)
OdpowiedzUsuń