Zrobiłam coś szybkiego i ze zdrowymi dodatkami. Ja był mecz Polska- Grecja, musiałam coś upichcić, to będzie jedno z pyszotek które zrobiłam ;-) Troszkę poszłam na łatwiznę, ale kiedyś wygrałam opakowanie sernika na zimno więc chciałam wykorzystać.
Składniki:
1 opak. Biszkoptów
(TWARDYCH)
1 galaretka
diamentowa (firmy Wodzisław, ta galaretka jest przeźroczysta).
1 mały serek
waniliowy
3 łyżki
żelatyny fix
deserowe Dr. Oetkera +woda
sernik na zimno Dr. Oetkera +mleko
20g płatków migdałów
40g pestek z dyni
60g suszonej
żurawiny (pokrojone na pół)
Biszkopty (twarde!) wrzucamy do blendera
i kruszymy wręcz na proszek. Dodajemy serek waniliowy i mieszamy. Dodajemy wcześniej
rozrobioną żelatynę. Wykładamy do do tortownicy na tarte ( ja na spód daję
papier do pieczenia, masa nie wypływa, bo jest bardzo gęsta. Na spód kładę
sernik na zimno zrobiony według instrukcji na opakowaniu (dodaję tylko mleko i
miksuje). Rozsmarowujemy na spód biszkoptowy i dodajemy posypujemy na wierzch
płatki migdałów, pestkami dyni i żurawiną.
Pyszotka :))))
To musi być pyszne!!! Mniam, mniam! :)
OdpowiedzUsuńTo musiało być pyszne. Nigdy nie słyszałam o tej galaretce
OdpowiedzUsuńTrochę mam problemów z odczytaniem przepisu... Nie chcę Ci tu marudzić, Feri, ale mój wzrok już nie jest idealny, mogę poprosić o większą czcionkę? Wygląda to smakowicie... Wcześniej nie mogłam skomentować, pole do komentowania zakrywała taka duża fotka. Ale bywałam... Pozdrawiam najserdeczniej...:))
OdpowiedzUsuń