Witajcie,
wybaczcie dłuuuugą nieobecność, mam sporo smakołyków i sporo zaległości :)
Wybaczcie.
Więc nadrabiam, u mnie sezon róży jeszcze się nie zakończył. Zrobiłam ostatnio
konfiturę z róży i jeszcze mi troszkę tej róży zostało, zobaczymy co zrobię.
Tak więc
konfiturka róża była zrobiona z:
5 garści
płatków róż
3 kieliszki
wody
2 szklanki
cukru
1 łyżka soku z
cytryny
Różę
oczyszczamy w sposób podany we wcześniejszym poście: Cukier różany.
Na patelni
smażymy zblenederowane płatki róży z cukrem. Na sam koniec dodajemy sok ze
świeżej cytryny. Ok 10-15 min na małym
ogniu, i dajemy do czystych słoików, zakręcamy i przewracamy do góry dnem na 30
min. Polecam.
Smacznego,
nadzienie jest pyszne do ciast i nadzienia do pączków.
czyż nie jest obłędny
OdpowiedzUsuńbardzoooooooooooo obłędny ;-)
UsuńCo ja bym dała za taki słoiczek
OdpowiedzUsuńTeż bym chętnie zjadła taką różaną konfiturę. Szkoda tylko, ze koło mnie nie ma dzikiej róży.
OdpowiedzUsuńProszę o poprawne wklejenie banerka ;)
OdpowiedzUsuń